85 lat Podpułkownika Edwarda Sielskiego.  
     

   W dniu 15 stycznia 2011 roku Pan pułkownik Edward Sielski ukończył 85 lat. Jak wielu Jego rówieśników miał bardzo trudne lata młodzieńcze. Wybuch II Wojny Światowej i lata jej trwania w życiu Jego pokolenia nie pozostawiły miłych wrażeń, jakie młodzi ludzie mają w czasach pokoju. Szczegółowy życiorys Edwarda jak życiorysy wielu Jego rówieśników mógłby być tematem ciekawej powieści, lub scenariusza filmowego.

         
 

 

Ppłk Edward Sielski na Sali Tradycji 100 Batalionu Łączności (dawna Sala Tradycji 2BŁ) w dniu jubileuszu 85 rocznicy urodzin.

 
         

    W dniu takiego jubileuszu wypada, chociaż w skrócie przypomnieć lata minione. Edward ma lat 13, zaczynają się najpiękniejsze lata w życiu każdego człowieka, tylko nie Jego i Jego rówieśników. W latach wojny doświadczył wywózki na Sybir, ciężkiej niewolniczej pracy, głodu i strachu o życie swoje i swoich najbliższych. Koniec wojny to ulga z zakończonego koszmaru, ale również bieda, jaką cierpiało ówczesne pokolenie Polaków.      W kwietniu 1948 roku zostaje powołany do zasadniczej służby wojskowej. Po trzech miesiącach służby zostaje skierowany do podoficerskiej szkoły w jednostce łączności SOW. Na jego skierowanie do kompanii szkolnej ma na pewno wpływ posiadanie ukończonych dwóch klas szkoły średniej, co w tamtych latach było wykształceniem nie często spotykanym. Edward daje się poznać jako dobry mechanik samochodowy i kierowca, te umiejętności powodują, że mimo ukończenia szkoły podoficerskiej łączności na stałe związał się ze służbą samochodową. W grudniu 1949 r. w stopniu kaprala został przeniesiony do rezerwy. Po powrocie do cywila podjął pracę mechanika samochodowego w     POM w Złocieńcu. W maju 1951 roku wojsko o młodego Sielskiego ponownie się upomniało, został powołany na trzymiesięczne przeszkolenie do Piły. Wkrótce On i Jego koledzy dowiedzieli się, że okres przeszkolenia zostaje przedłużony o pięć miesięcy i po egzaminach końcowych uzyskają mianowanie na pierwszy stopień oficerski. Tak też się stało, po zakończeniu przeszkolenia został mianowany na stopień chorążego (w tamtych latach to był pierwszy stopień oficerski.) i wcielony do zawodowej służby wojskowej z przydziałem do 20 Dywizji w Szczecinku. W niej został kierownikiem dywizyjnego RWNS funkcję tę pełnił do 1965 r. W tym czasie ukończył KDO w OSS w Pile oraz uzyskał maturę. W 1965 r. do Wałcza przeniesiono 5 Pułk Łączności, w którym ówczesny kapitan Sielski został zastępcą szefa służby samochodowej pułku. W jednostce tej pełni obowiązki do końca swojej służby zawodowej, do marca 1981 roku. W tych latach awansuje do stopnia podpułkownika oraz przez pewien czas pełni obowiązki szefa służby samochodowej jednostki. Po 30 latach zawodowej służby wojskowej zostaje zwolniony ze służby i przeniesiony do rezerwy.

Jego służba nie obfituje w mnogość zajmowanych stanowisk czy zmiany garnizonów. Służba Pułkownika zasługuje na wyróżnienie solidnością wykonywanych obowiązków, życzliwym stosunkiem do kolegów w tym i młodszych służbą i wiekiem. Edward był i jest zawsze wzorem koleżeństwa, życzliwości i obowiązkowości, czym zyskał sobie sympatię wszystkich, którzy z Nim spotkali się w służbie.

Po przejściu do rezerwy wstępuje do ZBŻZ i OR WP i jest aktywnym członkiem. Za pracę w Związku został wyróżniony wpisem do Księgi Honorowej Związku z Rejonu Piła oraz medalem Za Zasługi.

W   dniu 14 stycznia 2011 r. koledzy zrzeszeni w Kole nr 10 im Ziemi Wałeckiej ZŻWP w 85 rocznicę urodzin podpułkownika Sielskiego zapraszają Go do Sali Tradycji 100bł BWD WKPW (Batalion jest jednostką patronacką Koła). W Sali Tradycji Dostojnemu Jubilatowi złożono życzenia i wręczono kwiaty od Zarządu Rejonowego Związku oraz od kolegów zrzeszonych w Kole Związku. Dowódca Jednostki wręczył Jubilatowi pamiątkową plakietkę jednostki. Po zrobieniu wspólnego zdjęcia koledzy zaprosili Edwarda na kawę, jubileuszowe ciasto i tradycyjną lampkę szampana za pomyślność z życzeniami:

                                                                      STU LAT W ZDROWIU.

         
  Jubilat w otoczeniu kolegów.    
         
   

Edward gasi świece symbolizujące jego urodziny a koledzy źyczą aby spełniały się Jego życzenia.

 
         

                                                                                            Jubileusz opisał Prezes Koła nr 10 w Wałczu
                                                                                               płk w st.spocz. mgr inż. Witold Kowalski.

 

Opracował: Witold Kowalski
Fotografie: Henryk Wlaź, Grzegorz Rutkowski